Trwają negocjacje w sprawie przyszłości kopalni Turów
Czesi złożyli w maju do TSUE wniosek o zabezpieczenie ich interesów w związku z działaniem kopalni, która ma im zabierać wodę i pylić. W czerwcu zażądali naliczania kar - 5 milionów euro dziennie za niezatrzymanie wydobycia. - Od tamtego czasu trwają negocjacje polsko-czeskie. Jesteśmy bliżej uzgodnień - mówi wspierająca działania negocjatorów dolnośląska posłanka Marzena Machałek:
- Problemem nie jest kopalnia, a to, że strona polska ignorowała sygnały strony czeskiej o zanikaniu wody czy zapyleniu. Musimy teraz poradzić sobie ze skutkami wcześniejszego ignorowania partnerów - przekonuje prezydent Euroregionu Nysa Piotr Roman:
ZOBACZ KONIECZNIE: "Cios dla bogatyńskiej społeczności". TSUE nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia węgla w kopalni Turów (AKTUALIZACJA)
Związkowcy z Turowa z niepokojem czekają zakończenia rozmów. Wojciech Ilnicki z Solidarności także uważa, że można było całą rzecz zakończyć bez takiej awantury:
Spór o kopalnię Turów stał się elementem kampanii wyborczej w Czechach. Wielu obserwatorów uważa, że rozmowy mogą się przeciągnąć do wyborów, które są zaplanowane na 8 i 9 października.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.