Tradycyjnie już niewielki Lubomierz staje się stolicą filmów komediowych
Mimo pandemii zaplanowano szereg atrakcji. Piątek poświęcony będzie niedawno zmarłemu aktorowi Jerzemu Janeczkowi, odtwórcy roli Witi. Do tego niewielkiego miasteczka jak co roku przyjadą znani aktorzy, by opowiedzieć o swojej pracy i spotkać się z fanami. -Wymienić tu można między innym Grażynę Wolszczak czy Justynę Sieńczyłło - mówi Bogusław Chrzan, dyrektor lubomierskiego centrum kultury.
-Warto tż zwiedzić Muzeum Kargula i Pawlaka, w którym znajdziemy szereg eksponatów z trylogii Sylwestra Chęcińskiego- mówi Bogdan Ciereszko z muzeum Kargula i Pawlaka.
Zaplanowano szereg wydarzeń artystycznych a także pokazy filmów. Odsłonięte zostaną także kolejne tablice w zaułku gwiazd. Organizatorzy przygotowali także szereg niespodzianek.
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Słuchacz2021-08-09 20:26:45 z adresu IP: (83.238.xxx.xxx)
Odpowiedz
Jak czytam "Mimo pandemii..." to się zastanawiam, czy dziennikarze są tak mało inteligentni? Nie pojęli, że ta modna grypa jest chorobą sezonową - w lecie grypy w zasadzie nie ma.
Nawet amerykańskie CDC oficjalnie przyznało, że testy RT-PCR nie potrafią odróżnić grypy od mitycznego SARS-CoV-2 (spacje do likwidacji, aby sobie poczytać):
https:// www. cdc. gov/csels/dls/locs/2021/07-21-2021-lab-alert-changes_CDC_RT-PCR_SARS-CoV-2_Testing_1.html
Ta medialna pandemia ma się dobrze, bo dziennikarze zapomnieli, że codziennie umierało w 2019 roku statystycznie 275 osób na raka i prawie 450 osób na choroby sercowo naczyniowe. Teraz pewnie więcej, bo mamy skutki zaniedbań.
Dajcie ludziom normalnie żyć. W Tokio też szopki były - podczas zawodów wszyscy obok siebie dyszą, ale puchar trzymają daleko rozstawieni w maskach. Zwykła maskarada i gusła XXI wieku.
zgłoś do moderacji
Zobacz także
