Dziś początek kolejnego rozdziału w Lidze Konferencji. Śląsk zagra z Hapoelem

Śląsk do tego spotkania podejdzie w dobrej formie i w dobrych humorach. Wrocławianie, mimo kłopotów i gry w osłabieniu, w lidze pokonali jednak Cracovię 2:1. Nie zawiedli znów w ataku Robert Pich i Erik Exposito. Szczególnie cieszyć może forma Słowaka, który w ostatnich 4 meczach zdobył 6 bramek. Co ciekawe, w samym tylko dwumeczu z Araratem Erywań Pich strzelił 4 gole.

Teraz przed Śląskiem jednak rywal z wyższej półki, niż wcześniej estońskie Paide, czy Ararat. Hapoel w ostatnim sezonie występował w Lidze Europy, gdzie w grupie z Bayerem Leverkusen, Slavią Praga i Niceą zajął trzecie miejsce. Izraelski klub rozpoczął tegoroczne eliminacje od drugiej rundy, gdzie w dwumeczu pokonał bułgarską Ardę Kyrdżali 6:0.

W wypowiedział przedmeczowych piłkarzy i trenera Śląska słychać jednak ostrożny optymizm i mobilizację. Wrocławianie przekonują, że mocniejszy rywal nie sprawi, że Śląsk zacznie grać inaczej niż do tej pory. WKS chce kontrolować grę i tworzyć akcję korzystając z ataku pozycyjnego.

Początek spotkania o godzinie 20.