Już cztery miesiące trwa Spis Powszechny. Na razie zapisała się połowa Dolnoślązaków

Ci, którzy jeszcze tego nie zrobili, najczęściej po prostu zapominają:

Alicja Pietrusiewicz z Urzędu Statystycznego we Wrocławiu przypomina, że spis jest obowiązkowy, i nie trzeba bać się pytań, nawet tych osobistych, na przykład o wiarę:

Do tej pory wzięła w nim udział połowa Dolnoślązaków, dodaje Pietrusiewicz:

Kolejek do punktów spisowych nie ma, ale też nie jest tak, że nie ma tam nikogo:

Spis potrwa do 30 września i jest obowiązkowy. Na osoby które odmówią udziału, lub nie spiszą się w terminie można nałożyć grzywnę nawet do 5 tysięcy złotych.