Premier Morawiecki we Wrocławiu: Troska o osoby, które znalazły się w dramatycznym położeniu, jest miarą naszej cywilizacji
To ośrodek, w którym czasowo będą mogli przebywać podopieczni Fundacji Wrocławskie Hospicjum dla dzieci. - Takiego miejsca brakowało na całej zachodniej ścianie Polski. Rodzice nieuleczalnie chorych dzieci będą mogli pozostawić ich na kilka tygodni pod opieką specjalistów żeby odpocząć, zająć się innymi sprawami czy samemu podjąć leczenie. To piękna inicjatywa - mówi premier:
Premier @MorawieckiM w #Wrocław: Dziękuję Wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że tu, we Wrocławiu będzie powstawało hospicjum dla dzieci, młodzieży i starszych, dla naszych rodaków, którzy najbardziej potrzebują pomocy.
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) July 31, 2021
Budowa ośrodka ruszyła pełną parą, ale przez półtora roku jej losy się ważyły ze względu na brak środków. Z pomocą przyszła poseł Mirosława Stachowiak-Różecka, która zwróciła oczy rządzących na problem. W akcję zaangażowała się też senator prof. Alicja Chybicka.
Dzięki współpracy pań z dwóch różnych obozów politycznych udało się doprowadzić do poprawki senackiej i 7mln zł na budowę ośrodka przekaże budżet państwa. Poseł Mirosława Stachowiak - Różecka nie ukrywa, że to dla niej wielka satysfakcja:
Dom Opieki Wyręczającej będzie kosztował łącznie 14 mln zł. Będą mogły z niego korzystać dzieci od urodzenia do 26. roku życia. Pobyt będzie mógł potrwać maksymalnie kilka tygodni. Wszystko po to by ulżyć rodzicom - mówi Prezes Fundacji Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci Beata Hernik - Janiszewska:
Przewidziano 16 miejsc, ale także sale rehabilitacyjne, integracyjne, gabinety psychologów i lekarskie.
Premier @MorawieckiM w #Wrocław: Dziękuję Pani Poseł @RozeckaPL za to, że była dobrym duchem tej inicjatywy i inspirowała nas do jej wsparcia. Dziękuję tym, którzy dają swój czas, uwagę i poświęcenie wszystkim, którzy są w potrzebie.
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) July 31, 2021
We Wrocławiu premier odniósł się też do projektu ustawy, która już w poniedziałek rano ma trafić do Sejmu. - Samorządowcy czy parlamentarzyści w ostatnich kilku latach nie otrzymywali żadnych podwyżek - mówił Mateusz Morawiecki.
Jeśli ustawa wejdzie w życie wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast oraz radni, a także obecny prezydent Polski i byłe głowy państwa dostaną podwyżki. Wg premiera to naturalna konsekwencja, bo parlamentarzyści przez ostatnie 23-24 lata, ale także samorządowcy w ostatnich kilku latach, nie mieli żadnych zmian wynagrodzeń. A parlamentarzyści, jako jedyna grupa w Polsce, mieli obniżkę wynagrodzeń trzy lata temu.
- Oni też powinni być beneficjentami wzrostu gospodarczego - mówił we Wrocławiu Mateusz Morawiecki:
W Dzienniku Ustaw w piątek wieczorem ukazało się z kolei rozporządzenie prezydenta, wprowadzające podwyżki m.in. dla premiera, marszałków Sejmu i Senatu, członków rządu i parlamentarzystów. Premier i marszałkowie będą zarabiać ponad 20 tys. zł miesięcznie, a posłowie po 12 tys. zł.
Premier mówił też o czwartej fali pandemii. - Może, ale nie musi mieć łatwiejszego przebiegu - oceniał Mateusz Morawiecki. Jej rozwój jest uzależniony od tempa szczepień, a to niestety spada w Polsce i całej Europie.
- Jeśli będzie trzeba to w przeciągu 2-3 tygodni zapadną decyzje dotyczące ewentualnych restrykcji, dla osób które nie chcą się szczepić, ale na razie obowiązuje jeszcze pełna dobrowolność - zaznaczył premier. Ruszamy z kolejną już kampanią informacyjną, tym razem chcemy dotrzeć głównie na wieś - mówi Mateusz Morawiecki:
Nasz region przekroczył już 50 proc. osób w pełni zaszczepionych. Sam Wrocław ma czwarte miejsce w Polsce pod względem ilości zaszczepionych - to odporność zyskało już blisko 60% mieszkańców.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.