Mieszkańcy Kuźnik mają dość hałasu - czy na AOW powstanie w końcu urządzenie do kontrolownia prędkości?

Ida Górska, MC | Utworzono: 2021-07-30 17:39 | Zmodyfikowano: 2021-07-30 17:39

fot. Ida Górska

Uciążliwy hałas, powietrze, którym trudno oddychać i potrzeba wyjazdu z obrzeży do centrum Wrocławia, aby móc wreszcie odpocząć - to rzeczywistość mieszkańców Kuźnik sąsiadujących z Autostradową Obwodnicą Wrocławia.

W czerwcu ubiegłego roku na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia weszło w życie ograniczenie prędkości do 120 km/h - na odcinku nie zamontowano jednak żadnych urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości, przez co kierowcy nie zważają na zakaz. Problem hałasu dotyczy głównie mieszkańców osiedla Kuźniki, którzy od autostrady nie są oddzieleni żadnymi ekranami.

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Mówił Dariusz Hajduk ze społecznego komitetu „Stop hałasowi we Wrocławiu". Marszałek województwa dolnośląskiego w 2017 roku wyznaczył ustanowienie ekranu o długości 750m. od Parku Tysiąclecia do zabudowań Alby. Ekran pomimo wyznaczenia już 3 terminów jego wykonania - nadal nie powstał. Mieszkańcy nie ukrywają swojego niezadowolenia.

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Decyzja w sprawie zainstalowania odcinkowego pomiaru prędkości na AOW, leży w gestii Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, jak odpowiedzieli nam pracownicy instytucji, obecnie nie ma w planach takich instalacji.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 0

Komentarze (3)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~Zrezygnowałam2022-04-25 15:08:19 z adresu IP: (37.128.xxx.xxx)

Odpowiedz

Dziś byłam w okolicach ul. Warciańskiej we Wrocławiu, bo byłam zainteresowana domem. Szum samochodów jeszcze jest akceptowalny, ale co chwilę jest bardzo głośne dudnienie jakby zrzucano z góry metalowy kontener. Na początku myślałam, że to jakaś budowa, ale po dotarciu do źródła hałasu okazało się, że ten dźwięk był od metalowego łączenia na drodze, które bardzo głośno dudniło gdy wjeżdżały na nie samochody ciężarowe. Po powrocie do domu, poszukałam artykułów o tym problemie i okazało się, że jest od ponad 4 lat, a nawet więcej, osoby decyzyjne w tej sprawie, coś tam obiecują i nic nie robią. Współczuję właścicielom domów, no ten dźwięk/ hałas jest masakryczny

zgłoś do moderacji

~Fred2021-07-31 00:19:39 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)

Odpowiedz

Glowny halas pochodzi od ciezarowek, a te juz teraz jada max.100kmh. Trzeba by bylo ograniczyc predkosc glownie ciezarowek. Tylko ze.zadne dzialanie nie.idzie w tym kierunku...

zgłoś do moderacji

~Jan2021-07-30 20:13:26 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)

Odpowiedz

Halas to zmora wszystkich ktorzy mieszkaja obok glownych arterii. Przede wszystkim nalezaloby wylapac wszystkie pojazdy/motory z przerobionymi tlumikami, dalej solidne mandaty dla motocyklistow robiacych wyscigi na ulicach, a dalej wziac sie z tych ktorzy przekraczaja predkosc ( na autostradzie jadac przepisowo ciagle trzeba zjezdzac z drogi autom, ktore na oko pedza 160- 180 kmh).

zgłoś do moderacji