Koniec marzeń o lądeckiej farmie fotowoltaicznej? Oferty w przetargu okazały się za drogie

Zaproponowane ceny nie pozostawiły złudzeń - na farmę przeznaczano 4,5 mln zł, a najtańsza oferta wyniosła 6 mln. - Wszystko przez ceny na rynku materiałów budowlanych - niepokoi się burmistrz Roman Kaczmarczyk:

Jedynym rozwiązaniem może się okazać zwiększenie budżetu na ten cel, co jednak nie będzie takie proste. Gmina miała zapewnione finansowanie z unijnej pożyczki, oprocentowanej na 0,5%, którą miała spłacać przez 15 lat. Teraz wszelkie procedury trzeba będzie zacząć od początku.

Zielona energia w Lądku Zdroju miała obniżyć rachunki za prąd dla potrzeb instytucji publicznych, oświetlenia miasta oraz m.in., mieszkań komunalnych. Gmina mogłaby wtedy płacić operatorom energetycznym jedynie za przesył wytworzonej energii. Jako lokalizację wybrano tereny za inkubatorem przedsiębiorczości.