Organista znęcał się nad psem. Trafi do więzienia
Owczarek niemiecki żył przez większość swojego życia w koszmarnym bólu. Skrzywienie kręgosłupa, zwyrodnienie łap i poważne rany całego ciała - to wszystko zafundował mu właściciel Ryszard P. Pies został odebrany przez fundację Centaurus. Po kosztownej kuracji trafił do nowych opiekunów, gdzie niestety padł po kilku miesiącach z powodu wieloletnich zaniedbań i okrucieństwa pierwszego właściciela. Sędzia Magdalena Krośnicka-Zaleśny w uzasadnieniu wyroku mówiła, że wina oskarżonego nie budzi wątpliwości:
Sędzia dodała też, że to efekt wieloletnich zaniedbań:
Trzy miesiące więzienia to nie jedyne konsekwencje za znęcanie się nad czworonogiem, mężczyzna będzie musiał zapłacić 25 tysięcy nawiązki na Fundację Centaurus oraz przez półtora roku część jego pensji będzie odprowadzana na konto schroniska dla bezdomnych zwierząt we Wrocławiu. Ma także 10-letni zakaz posiadanie jakiegokolwiek zwierzęcia. To bardzo dobry wyrok mówił dzisiaj po wyjściu z sali sądowej Norbert Ziemlicki z Fundacji Centaurus:
Ryszarda P. nie było dzisiaj w sądzie. Wyrok nie jest prawomocny.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.