Wieczór zDolnego Śląska: 75 lat polskiej żeglugi na Odrze
fot. Archiwum Instytutu Zachodniego w Poznaniu
Jak to możliwe, skoro wojna zakończyła się w 1945 roku? O tym, ale też o niezwykłych ludziach, którzy tworzyli tę żeglugę na Odrze Maciej Sas rozmawiał w „Wieczorze zDolnego Śląska" z nestorem polskiej żeglugi śródlądowej kapitanem Władysławem Stypczyńskim, który zaczął służbę w 1952 roku oraz z historykiem, doktorem Markiem Zawadką, dyrektorem Muzeum Historycznego w Lubinie, absolwentem Technikum Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu.
POSŁUCHAJ:
Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Wszystko2021-07-27 16:22:45 z adresu IP: (46.169.xxx.xxx)
Odpowiedz
zniszczone jest
zgłoś do moderacji
~jpis2021-07-25 09:57:28 z adresu IP: (188.147.xxx.xxx)
jpis
~wrocławianin2021-07-24 06:04:21 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
Za kadencji Dutkiewicza upadła żegluga na Odrze i zaczął niszczeć rzeczny port we Wrocławiu.
Dutkiewicz zaprzepaścił lata pracy naszych dziadów i ojców, którzy odbudowywali z wojennych zniszczeń rzeczny port we Wrocławiu. Dutkiewicz przez swoje nieprzemyślane, nierentowne inwestycje wpędził Wrocław w wielomiliardowe długi. Co mają mieszkańcy Wrocławia z trzech stadionów, kopaczy, europejskiej stolicy kultury, paraigrzysk, forum muzyki, Grafitu, fontann, fotek Marylin Monroe, rzeźby na wyspie, Arlekina, krasnali i wielu innych poronionych, a kosztownych pomysłów Dukiewicza? Nic przydatnego w codziennym życiu. Za to długi Dutkiewicza będą spłacać mieszkańcy Wrocławia aż do śmierci , a potem długi Dutkiewicza będą spłacać ich dzieci, a nawet wnuki. Nigdy więcej Dutkiewicza we Wrocławiu, jemu podobnych i ich pomagierów żerujących na żywej tkance Wrocławia.
Zobacz także