niebyłograne.pl: Leski
„(…) stąd ta okładka. Część człowieka bezpowrotnie pozostaje w piosenkach, jak się pisze sercem. Nie chcę używać wielkich słów, ale trochę tak jest, że wypadają z ciebie puzzle, które na stałe pozostają w tych piosenkach (...)”.
Na początku pandemii usłyszeliśmy „Nie chcę zmieniać nic”, piosenkę w której Leski , jak pewnie wielu z nas, doceniał siłę domowego ogniska i te drobne rytuały codzienności budujące nasz spokój i życiowe zadowolenie. Wtedy też okazało się, że to zapowiedz trzeciego albumu artysty „Piosenek bez napinki”.
Leski jest konsekwentny. Debiutował w 2015 r., drugi album („Miłość. Strona B”) wydał po trzech latach, a to oznacza, że ten najnowszy musiał się ukazać właśnie teraz.
Oo kilku tygodni możemy więc wspólnie słuchać zawartości „Supersamu” – bo tak jednak ta nowa płyta została zatytułowana – o której jej twórca będzie nam dziś opowiadał. W didaskaliach tej opowieści muzyka Leskiego, ta nowa i sprzed lat, a z racji poleceń artysty posłuchamy białoruskiego new wave, będzie też spora doza afrobeatu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.