Festiwal Rzutów we Władysławowie – triumf Piotr Małachowskiego
Dwukrotny wicemistrz olimpijski w najlepszej próbie uzyskał 62,66 m. Małachowski tylko raz nie wygrał Festiwalu Rzutów - w 2018 roku, musiał uznać wyższość swojego aktualnego szkoleniowca Estończyka Gerda Kantera.
- W tym roku kończę karierę i to był mój ostatni start w tym festiwalu. Cieszę się ze zwycięstwa, ale na pewno nie z wyniku, bo byłem w stanie rzucić na poziomie 65-66 metrów. Na treningach dysk lata daleko, ale dzisiaj nie potrafiłem zgrać nóg z rękami. Wszystkie moje próby wyglądały tak samo – nogi stały na ziemi, a górą się kręciła. Ogólnie pozostał niedosyt – przyznał Małachowski.
Za zawodnikiem Śląska Wrocław uplasowali się: kolejny uczestnik igrzysk Bartłomiej Stój (KU AZS Politechniki Opolskiej) 62,12 i Robert Urbanek (MKS Aleksandrów Łódzki) 61,02. Mistrz olimpijski sprzed pięciu lat z Rio de Janeiro Niemiec Christoph Harting był czwarty – 60,91. Wśród kobiet zwyciężyła Portugalka Liliana Ca - 63,53.
W najważniejszej konkurencji mityngu - rzucie młotem – triumfowali Malwina Kopron i Wojciech Nowicki. Brązowa medalistka mistrzostw świata z Londynu uzyskała w najlepszej próbie 75,28 m. Drugie miejsce zajęła Joanna Fiodorow (71,59 m), a trzecia była Katarzyna Furmanek. Nowicki zanotował natomiast 81,36 m, co jest jego najlepszym rezultatem w tym sezonie. Na 2. pozycji uplasował się Paweł Fajdek (79,19 m), a na 3. - Ukrainiec Mychajło Kochan (76,77 m).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.