Reprezentant Polski wzmocnił koszykarski Śląsk

Łukasz Kolenda urodził się 28 lipca 1999 roku w Ełku i występuje na pozycji rozgrywającego. W zespole Trójkolorowych będzie najprawdopodobniej konkurował o minuty na parkiecie ze Strahinją Jovanoviciem.

Młodszy z braci Kolenda do tej pory przez całą swoją karierę związany był z zespołem Trefla Sopot. Z żółto-czarnymi w rozgrywkach młodzieżowych zdobył mistrzostwo Polski juniorów (2014) oraz srebrny (2013) i brązowy (2015) medal mistrzostw Polski kadetów. Z młodzieżowymi reprezentacjami Polski był na kilku turniejach o mistrzostwo Europy. W 2018 roku z kadrą U20 zdobył mistrzostwo Europy dywizji B oraz został wybrany MVP całego turnieju.

Na parkietach Energa Basket Ligi zadebiutował w sezonie 2016/2017, a w kolejnych dwóch latach jego rola w drużynie była coraz istotniejsza. Od 2018 roku jest jednym z najważniejszych zawodników w rotacji Trefla, dla którego rozegrał już ponad 120 spotkań na poziomie ekstraklasy. Pod względem statystycznym najlepsze były dla niego ostatnie rozgrywki, podczas których w 34 meczach notował średnio 11,4 punktu i 3,6 asysty przy skuteczności 37,6% zza łuku. W sezonie 2020/2021 osiągnął z sopocką drużyną także najlepszy wynik drużynowy – sezon zasadniczy Trefl zakończył na 5. miejscu, odpadając w ćwierćfinale ze Śląskiem po porażce 1-3 w serii.

Łukasz jest także regularnie powoływany do reprezentacji Polski przez trenera Mike’a Taylora. Podczas zgrupowania przed turniejem eliminacyjnym do Igrzysk Olimpijskich w Tokio zagrał we wszystkich sześciu spotkaniach kadry. Średnio spędzał na parkiecie 19 minut, podczas których notował 7,5 punktu i 4 asysty.

- Zdecydowałem się na przyjście do Śląska Wrocław ze względu na możliwość rozwoju swoich umiejętności, wysoki poziom rozgrywek EuroCup, jak i walkę o najwyższe cele w polskiej lidze. Cieszę się, że będę miał możliwość reprezentowania barw WKS-u w najbliższym sezonie, zarówno na arenie międzynarodowej, jak i lokalnej. Oczekiwania są duże, ale wolę skupić się na tym, co najważniejsze, czyli na drużynie, która będzie chciała walczyć w każdym kolejnym spotkaniu - powiedział nam Kolenda.