Śląsk zaczyna przygodę w europejskich pucharach

Piłkarze Śląska Wrocław zmierzą się dziś na wyjeździe z estońskim zespołem Paide Linnamesskond w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy.

Jak już informowaliśmy drużynę Śląska poprowadzi w tym spotkaniu asystent Jacka Magiery - Tomasz Łuczywek. Pierwszy trener zespołu tuż przed wylotem uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa.

Łuczywek tak mówi o swojej roli.

W drużynie Śląska zabraknie Erika Exposito, który doznał urazu podczas ostatniego sparringu, ale także Konrada Poprawy i pozyskanego z Rakowa Częstochowa Czecha Petra Schwarza, którzy stracili okres przygotowań ze względu na kontuzje.

Nie zlekceważymy rywala - zapowiada pomocnik Śląska Waldemar Sobota.

Składu mecz jeszcze nie znamy. Mamy ocenić dyspozycję zawodników na ostatnim treningu, skontaktować się z trenerem Magierą i wtedy zapadną ostateczne decyzje - przyznał na konferencji prasowej Tomasz Łuczywek.

Spotkanie rozegrane zostanie w Parnawie, a nie na obiekcie, na którym na co dzień gra Paide, bo nie spełnia on wymogów UEFA.

Zrobimy wszystko, aby uzyskać dobry wynik mówi zawodnik Śląska Wojciech Golla.

Szkoleniowiec wicemistrzów Estonii Viaczeslav Zahovajko chwalił na konferencji prasowej drużynę Śląska. To topowy zespół w Polsce. Co prawda ostatnio nie był na podium, ale to bardzo dobra drużyna - powiedział.

Początek spotkania o godzinie 20. Rewanż za tydzień we Wrocławiu. Zwycięzca dwumeczu trafi na triumfatora pary, w której węgierski FC Fehervar zagra z Araratem Erywań z Armenii.