Wrocław pamięta o 80. rocznicy mordu Profesorów Lwowskich
W niedzielę przed Pomnikiem Martyrologii Profesorów Lwowskich przy pl. Grunwaldzkim we Wrocławiu zabrzmiała salwa honorowa. Goście złożyli także kwiaty. Wcześniej, w intencji pomordowanych profesorów lwowskich, odprawiono mszę świętą w kościele Najświętszego Serca Jezusowego. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk tłumaczy dlaczego o tym wydarzeniu powinni pamiętać wszyscy wrocławianie.
Rektor Uniwersytetu Wrocławskiego prof. Przemysław Wiszewski nie ma wątpliwości, że rocznica wydarzeń do jakich doszło na Wzgórzach Wuleckich jest dla środowiska naukowego bardzo ważna.
- To był kwiat polskiej nauki - mówi Leszek Mulka członek zarządu głównego Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.
Jacek Ossowski z Wrocławskiego Centrum Akademickiego podkreśla, że pamięć o tamtych wydarzeniach jest bardzo ważna.
Wśród zabitych byli m.in. Roman Longchamps de Bérier, rektor Uniwersytetu Jana Kazimierza i jego trzej synowie, prof. Kazimierz Bartel, premier RP, prof. Kasper Weigel, rektor Politechniki Lwowskiej, prof. Antoni Cieszyński, twórca polskiej stomatologii i Tadeusz Boy-Żeleński.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.