Pasja do poszukiwań i historii ściągnęła do Srebrnej Góry środowiska eksploracyjne z całego kraju

Na wydarzenie przyjechali poszukiwacze z całego kraju. Wśród nich Pan Jerzy Borowicz. Jak mówi - dzięki znaleziskom pozostawiamy ślad dla przyszłych pokoleń:

Zlot poza samymi pracami poszukiwawczymi był wypełniony szkoleniami, dzieleniem się swoją wiedzą i zwiedzaniem.

Poszukiwaczy podzielono na osiem kilkuosobowych grup. W każdej był opiekun czuwający nad prawidłowym przebiegiem badań. Poszukiwania były prowadzone za wiedzą konserwatora zabytków. Wszystkie odkryte przedmioty trafią na ekspozycję w Twierdzy.

- Aby czerpać z nich satysfakcję wcale nie trzeba znaleźć od razu kuli armatniej czy całej armaty. To mogą być drobne przedmioty - mówi Radosław Wyrzucki - prezes Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego TRISKELION, które organizowało zlot:

Dzięki właśnie takim poszukiwaniom w 2018r. - na I edycji zlotu - udało się odnaleźć 3 prototypy pocisków datowane na 1869r. z moździerza 21cm. Każdy egzemplarz po 75kg. Twierdza jest zagospodarowana turystycznie dopiero od kilkunastu lat. Wcześniej z pewnością wielokrotnie i nielegalnie była eksplorowana w poszukiwaniu skarbów. Być może niektóre utracono bezpowrotnie. Inne można znaleźć na okolicznych strychach. Na szczęście mimo to, przy poszukiwaniach lub remontach niemal zawsze uda się odkryć coś ciekawego.