Mecz o wszystko numer 2. Dziś Polska gra ze Szwecją
Jeden mecz o wszystko udało się rozegrać tak, że Polska wciąż ma szansę na awans do 1/8 finału. Remis z Hiszpanią to pierwszy krok, drugi trzeba wykonać dziś - pokonać Szwecję.
Selekcjoner Paulo Sousa prawdopodobnie nie będzie miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy. Zagrożony jest występ Jakuba Modera, który razem z fizjoterapeutami walczy z urazem kolana i z czasem, żeby być gotowym na dzisiejsze spotkania. Do składu wraca jednak Grzegorz Krychowiak, który odczekał już jeden mecz kary, za czerwoną kartkę, którą otrzymał w meczu ze Słowacją.
Jakim ustawieniem wyjdzie reprezentacja Polski? To wie pewnie tylko sztab Paulo Sousy i sam Portugalczyk. Trener wielokrotnie zaskakiwał już pierwszą jedenastką i dziś może być podobnie. Pewniakami do gry wydają się jednak bramkarz Wojciech Szczęsny, trójka obrońców - Bartosz Bereszyński, Kamil Glik i Jan Bednarek oraz napastnik Robert Lewandowski. Środek pola i wahadła - tu jest najwięcej znaków zapytania, choć wydaje się, że o środek zadbają Krychowiak, Mateusz Klich i Piotr Zieliński, z kolei na wahadłach zagrają Kamil Jóźwiak i Tymoteusz Puchacz. W ataku Lewandowskiemu może pomagać Karol Świderski.
Szwecja, choć bez Zlatana Ibrahimovicia, to wciąż bardzo mocny zespół, świetnie grający w defensywie. W ostatnich siedmiu spotkaniach zespół ze Skandynawii stracił tylko jedną bramkę. Trzeba jednak dodać, że oprócz Hiszpanów, to w gronie zespołów, z którymi mierzyła się w tych meczach Szwecja brakuje solidnych drużyn.
Trzeba też uważać na Alexandra Isaka. Młody napastnik Realu Sociedad imponuje formą na tych mistrzostwach. Choć bramki nie zdobył, to w dwóch meczach Szwedów to on odpowiadał za najgroźniejsze akcje pod bramką rywali. Drybling i zwinność to jego największe zalety.
Początek meczu o godzinie 18.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.