Jeszcze wyrosną skrzydła aniołom z Nadodrza...
Powieść o dzieciach urodzonych po wojnie, w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, we Wrocławiu oraz ich rodzicach przybyłych ze Lwowa, Wileńszczyzny, z Kresów Wschodnich i Małopolski.
To saga rodzinna wpisana w koloryt poniemieckich kamienic oraz starych podwórek z nieodłącznym trzepakiem, której akcja rozgrywa się na Nadodrzu, a więc w jednym z najbardziej niebezpiecznych rejonów Wrocławia, nazywanym drugim Trójkątem Bermudzkim. To historia rodzinna Jana i Marianny, ich dzieci, a także ich kolegów z tej samej dzielnicy, sąsiadów z kamienicy, krewnych i przyjaciół, pracowników gazowni, zajezdni tramwajowej i ciepłowni, ojców i matek, a także okolicznych meneli i drobnych złodziejaszków. To wreszcie historia trudnego, ale jakże barwnego dzieciństwa, okresu dojrzewania i wchodzenia w dorosłość kumpli z boiska, muszkieterów, uczniów pobliskiej podstawówki z łobuzerską fantazją i skłonnością do draki.
Jednym słowem – literacka próba rewitalizacji świata, którego już nie ma…
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.