Choć uli nam nie ubywa, to zmniejsza się liczba pszczół
Zorganizowała je fundacja Ekorozwoju, która przyczyniła się do zasadzenia kilkuset nektarodajnych drzew, stworzenia łąk kwietnych, czy tzw. pasów, które mają być miejscami odżywiania się dzikich pszczół w czasie migracji. - Pszczoły potrzebują naszej pomocy, ale nie mają wielkich wymagań. Potrzebują schronienia i łąki z różnorodnymi roślinami - mówi Arkadiusz Wierzba z ekofundacji:
Pszczoły w Polsce zapylają rośliny i dają produkty o wartości około 4 miliardów złotych rocznie. Bez nich zniknęłyby owoce. - Chodzi nie tylko o udomowione pszczoły miodne, ale przede wszystkim te dzikie, dla których można przygotować domek w ogrodzie - mówi Mariusz Szykasiuk, który dziś pokazywał jak zrobić takie domki z trzciny i drewna:
Gatunków zapylających rośliny stale ubywa. Odpowiada za to m.in. sposób użytkowania pól z wielkimi obszarami upraw jednego gatunku, likwidacja miedz, zadrzewień i zakrzewień oraz budowa osiedli w miejscach cennych łąk.
POSŁUCHAJ WIĘCEJ W RELACJI PIOTRA SŁOWIŃSKIEGO:
cz. 1
cz. 2
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.