Protest mieszkańców przeciwko budowie elektrociepłowni w gminie Wisznia Mała

Kilkadziesiąt osób zebrało się przed sesją wrocławskiej rady miejskiej domagając się spotkania z prezydentem Wrocławia. Ewa Rozkosz z Inicjatywy Stop wrocławskiej spalarni mówi, czego mieszkańcy oczekują od władz stolicy Dolnego Śląska:

Protestujących wsparli radni Nowoczesnej. Dlaczego? To tłumaczy radna Magdalena Razik-Trziszka:

Prezydent spotkał się przed godz. 11 z przedstawicielami protestujących. Wcześniej też wydał oświadczenie, w którym wspólnie z wójtami Długołęki i Wiszni Małej apeluje o zaniechanie działań przez firmę Fortum.

- Każdemu z nas zależy na dobru mieszkańców, dlatego stoimy po stronie naszych lokalnych społeczności. Brak konsultacji z mieszkańcami na temat planowanej inwestycji, a także brak społecznej akceptacji powinien być jednoznaczny z wycofaniem wniosku przez inwestora - przekonuje Jacek Sutryk.

O stanowisku miasta w tej sprawie opowiada też Przemysław Gałecki:

Firma Fortum już cztery lata temu chciała wybudować spalarnię, w samym Wrocławiu, ale tych planów nie udało się wtedy zrealizować.