ZDJĘCIE DNIA: Słoneczna Krupnicza

Popatrzyłem które ściany wieży sądu oświetla słońce i teraz sądzę, że zdjęcie zostało zrobione późnym wieczorem. Pomyśleć, że jeszcze dziesięć lat temu idąc tamtędy było słychać śpiewy ptaków i brzęczenie owadów zapylających kwiaty.

Słoneczna Krupnicza o poranku. Niestety obecna Krupnicza to kamienna pustynia, jedna z wielu w kamieniowanym przez Dutkiewicza i $utryka Wrocławiu. Kiedyś po lewej stronie do samej Krupniczej można było dojść idąc w cieniu starych zdziczałych jabłoni. Za to do przychodni przy ulicy Pabianickiej 25 można dojść idąc w cieniu rozłożystych drzew. Tyle że już niedługo bo $utryk przeforsował na Radzie Miasta wyburzenie przychodni. Na nic się zdały protesty okolicznych mieszkańców, pacjentów przychodni. Dochodząc do przychodni ulicą Pabianicką wczesnym rankiem będziemy szli w cieniu pod gęstym parasolem drzew, których gałęzie zwisają tuż na głowami przechodniów idących chodnikiem tworząc tunel z poranną poświatą słońca. Wymarzone miejsce do zrobienia pięknego zdęcia o poranku. Całkowicie odmiennego od ponurego zdjęcia Krupniczej o poranku.