Wellna zostaje, Jasek odchodzi
Marta Wellna dołączyła do zespołu w trakcie sezonu na skutek kontuzji Pauli Słoneckiej. Przyjmująca szybko wpasowała się do drużyny. Swój spokój i doświadczenie będzie mogła ponownie zaprezentować w nadchodzących rozgrywkach.
Wellna urodziła się 7 kwietnia 1988 roku. Pochodzi ze Złotowa i to w tamtejszej lokalnej drużynie Sparcie Złotów stawiała swoje pierwsze kroki związane z siatkówką. Szybko dołączyła do młodzieżowych zespołów PTPS-u Piły. Następnie reprezentowała barwy aż pięciu zespołów: PSPS-u Chemika Police, Sokoła Chorzów, Zawiszy Sulechów oraz Wisły Warszawa. Na tym etapie dwukrotnie wywalczyła Mistrzostwo I ligi.
Na ekstraklasowe „salony” wkroczyła w 2018 roku, dołączając do BKS-u STALI Bielsko-Biała. Od początku zeszłorocznych rozgrywek reprezentowała barwy Enei PTPS Piły. W trakcie sezonu na zasadzie transferu przeniosła się do Wrocławia, gdzie dobrze uzupełniła skład. W zeszłym sezonie łącznie zdobyła 123 punkty. Piłkę przyjmowała 371 razy. Za każdym razem gdy wchodziła z ławki rezerwowych to utrzymywała lub podnosiła poziom drużyny.
- Miło mi powiedzieć, że zostaję w #VolleyWrocław na kolejny sezon. Bardzo cieszę się z tego powodu. Czuję się tutaj świetnie, jak w rodzinie. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie nadal będziemy pokazywać swoją waleczność i udowodnimy swoją wartość sportową na boisku – powiedziała Marta Wellna, przyjmująca #VolleyWrocław.
- Obserwowaliśmy to, w jaki sposób Marta weszła w grudniu do drużyny. Jako zespół – zmieniło się wiele i wiemy, że to właśnie m.in. dzięki temu doświadczeniu i otwartości tej siatkarki. To ona pomogła drużynie przejść trudne chwile i dzięki niej drużyna walczyła na boisku. Cieszę się, że udało się nam dojść do porozumienia i w przyszłym sezonie Marta zagra w #VolleyWrocław – dodał Jacek Grabowski, Prezes Zarządu Volleyball Wrocław S.A.
Wellna jako doświadczona siatkarka będzie ważnym punktem w #VolleyWrocław, czyli we wrocławskim murze. Oprócz niej – na przyjęciu zagrają wcześniej ogłoszone Natalia Murek oraz Aleksandra Gromadowska. Znamy też nazwisko jednej libero, a jest nią Agnieszka Adamek. Drużynę poprowadzi Dawid Murek.
Swoją przygodę z klubem zakończyła natomiast Małgorzata Jasek. Atakująca w drużynie ze stolicy Dolnego Śląska spędziła jeden sezon.
Jasek duet w ataku tworzyła razem z Izabellą Rapacz. Jest doświadczoną siatkarką co pokazała na boisku. Spokojna, opanowana i sumienna. Tak można opisać jej postawę na meczach oraz treningach. W latach 2017-2019 występowała w DPD Legionovii Legionowo. Do Wrocławia przyszła z Energa MKS-u Kalisz. Tam występowała na pozycji środkowej, jednak jak udowodniła – w ataku spisuje się równie dobrze. Jasek ma na swoim koncie, prócz gry w TAURON Lidze, również występy w reprezentacji Polski. W 2016 roku zadebiutowała w biało-czerwonych barwach w meczu z Finlandią podczas eliminacji do Mistrzostw Europy w siatkówce 2017 w Gruzji i Azerbejdżanie.
W niedawno zakończonych rozgrywkach Tauron Ligi zdobyła 156 punktów (w tym osiemnastokrotnie zablokowała rywalki). Atakowała łącznie 415 razy. Wraz z Izabellą Rapacz dobrze uzupełniały się w ofensywie, dając ważne zmiany.
- Drodzy kibice, chciałabym Wam bardzo serdecznie podziękować za cały miniony sezon. Dla nas wszystkich było on dość nietypowy. Lecz pomimo zamkniętych hal i pustych trybun, cały czas czułyśmy Wasze wsparcie i doping. Za co pięknie dziękujemy. Cieszę się, że miałam możliwość reprezentować barwy #VolleyWrocław i być częścią tej wspaniałej rodziny. Teraz przede mną nowe wyzwania. Nie mówię do widzenia, lecz do zobaczenia na siatkarskich parkietach – powiedziała Małgorzata Jasek
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.