Do Złotoryi trafił drugi defibrylator
POSŁUCHAJ MATERIAŁU:
Do Złotoryi trafił drugi defibrylator. Firma będąca ich dystrybutorem przekazała sprzęt w prezencie panu Andrzejowi Terembule, złotoryjaninowi, któremu takie urządzenie kilka miesięcy temu uratowało życie. 68-letni mężczyzna przyznaje, że nie chce nawet myśleć o tym co stałoby się gdyby nie ten sprzęt i człowiek, który miał odwagę go użyć.
- To było 20 listopada, poważy zawał serca. Nie spodziewałem się tego. To dobrze, że znalazł się człowiek, który potrafił udzielić pierwszej pomocy i odratował, bo pogotowie przyjechało po 20 minutach to tak to marne szanse by były. Byłem mu podziękować.
Życie panu Andrzejowi uratował Krzysztof Pieczajko żołnierz 10. Brygady Kawalerii Pancernej w Świętoszowie, który bez wahania użył miejskiego defibrylatora. Firma zajmująca się dystrybucją tych urządzeń obdarowała uratowanego złotoryjanina kolejnym. O szczegółach Marek Płoszyński z firmy dystrybucyjnej
- Jest nam niezmiernie miło, że nasz defibrylator przyczynił się do odratowania osoby w Złotoryi. Wszystkie defibrylatory objęte są programem Forward Hearts, a więc osoba, która została uratowana otrzymuje od nas kolejny defibrylator i może go przekazać jednostce publicznej przyczyniając się do uratowania kolejnej osoby.
Uratowany 68-latek nowy defibrylator przekazał na ręce włodarzy miasta.
Niewykluczone, że w Złotoryi pojawi się w najbliższym czasie kolejny, trzeci już defibrylator, ponieważ złotoryjski radny, Grzegorz Łoś zapowiedział, że podobnie jak w 2019 roku, w tegorocznym budżecie obywatelskim znalazł się projekt "Uratuj życie", ale o tym zadecydują już mieszkańcy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.