Zagłębie - Widzew 1:0: Błysk Plizgi

Zespół Marka Bajora może odetchnąć z ulgą. Drużyna po derbowej porażce we Wrocławiu zagrała pod ogromną presją. Było to widać w poczynaniach piłkarzy na boisku, ale najważniejsze, że udało się wywalczyć cenne trzy punkty. Zwycięstwo Zagłębiu dał Dawid Plizga, który zdobył pięknego gola z rzutu wolnego.

W pierwszej połowie lubinianie byli stroną przeważającą. Częściej atakowali, prowadzili grę, a w ich szeregach najbardziej aktywni byli Plizga i Szymon Pawłowski. Defensywa Widzewa rzadko popełniała błędy, dlatego nie udawało się stworzyć większego zagrożenia. Od czego są jednak stałe fragmenty gry. W 14. minucie Plizga zdecydował się na strzał z rzutu wolnego. Mocny, precyzyjny i niezwykle efektowny. Gol zdecydowanie uspokoił grę gospodarzy, którzy już do końca spotkania nastawili się głównie na kontrataki.

W drugiej połowie grę obu drużyn oglądało się z trudem. Widzew bił głową w mur, rzadko schodząc z połowy lubinian. Zagłębie kilka razy próbowało wyprowadzić groźną kontrę, ale wysiłek kolegów dwukrotnie zmarnował Wojciech Kędziora. Potem gospodarze już nawet nie udawali, że atakują. Wybijali tylko piłki sprzed własnego pola karnego. Byle dalej.

Taka taktyka mogła się skończyć dla Zagłębia stratą cennych punktów. Drużynę w doliczonym czasie gry uratował słupek, bo bardzo aktywny Marcin Robak zdołał oddać groźny strzał w kierunku bramki Bojana Isailovicia.

Trzy punkty w starciu z Widzewem zapewnią piłkarzom chwilę spokoju. I być może zapoczątkują marsz Zagłębia w górę tabeli.

KGHM Zagłębie Lubin - Widzew Łódź 1:0 (1:0)
Plizga 14'

KGHM Zagłębie Lubin: Bojan Isailović - Bartosz Rymaniak, Csaba Horvath, Sergio Mauricio Reina Piedrahita, Fernando Dinis - Mateusz Bartczak, Damian Dąbrowski, Kamil Wilczek (74. Łukasz Hanzel), Szymon Pawłowski - Dawid Plizga (90. Amer Osmanagić), Arkadiusz Woźniak (62. Wojciech Kędziora).

Widzew Łódź: Bartosz Kaniecki - Souheil Ben Radhia, Jarosław Bieniuk (34. Piotr Kuklis), Ugochukwu Ukah, Dudu - Piotr Grzelczak (71. Krzysztof Ostrowski), Velibor Durić (46. Damian Radowicz), Wojciech Szymanek, Tomasz Lisowski - Darvydas Sernas, Marcin Robak.