Drogowe kontrole z... powietrza. Drony rozpoczynają "służbę" w policji

Uwaga kierowcy! W każdej chwili - nawet na polnej drodze - możecie być obserwowani przez policję. Dolnośląscy funkcjonariusze korzystają z dronów. To pozwala na monitorowanie terenów nawet z odległości kilku kilometrów.

- Obraz z latającej kamery bez trudu pozwala nawet na ustalenie, czy pasażerowie mają zapięte pasy bezpieczeństwa - tłumaczy asp. sztab. Ewa Kluczyńska z jaworskiej komendy policji.

- Policjant obsługujący kamerę drona - kiedy ujawni wykroczenie drogowe popełnione przez jakiegoś kierującego - drogą radiową powiadamia patrol policji stojący w pobliżu, który zatrzymuje takiego delikwenta do kontroli drogowej, no i już nie uniknie on odpowiedzialności za popełnione wykroczenia.

- Nie chodzi o utrudnianie życia kierowcom, ale o bezpieczeństwo - dodaje młodszy aspirant Rafał Gredżuk z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

- Jesteśmy w okolicach Jawora na skrzyżowaniu, przy którym mamy ustawione znaki "STOP". Na tym skrzyżowaniu doszło kiedyś do śmiertelnego wypadku z powodu niezatrzymania się pojazdu na "STOP-ie". Zginęła tutaj jedna osoba, dlatego chcemy zmonitorować to skrzyżowanie i zobaczyć skalę popełniania wykroczeń niedostosowania się do znaku "STOP".

Tylko w ciągu dwóch godzin w okolicach Postolic przed wjazdem na skrzyżowanie nie zatrzymało się aż 10 kierowców. Łącznie w czasie jednej akcji policjanci wystawili 14 mandatów i zatrzymali jeden dowód rejestracyjny.

Policjanci zastrzegają, że dron będzie wykorzystywany nie tylko w terenie niezabudowanym. W czasie testów doskonale sprawdził się również we Wrocławiu - w miejscach nieobjętych miejskim monitoringiem.

WIĘCEJ O "POWIETRZNYM OKU" DROGÓWKI W RELACJI ANDRZEJA ANDRZEJEWSKIEGO:

cz.1

cz.2.