Polanica-Zdrój: 35-letnia kobieta zabiła ojca
Jak powiedział Radiu Wrocław, prokurator rejonowy w Kłodzku, Jan Sałacki, początkowo kobieta nie przyznawała się do winy. Sama zawiadomiła służby, a jako sprawcę wskazała sąsiada. Jednak w trakcie czynności procesowych ustalono, że to ona pozbawiła ojca życia. 35-latka przyznała się do popełnienia czynu i szczegółowo opisała, w jaki sposób zabiła. Prokuratura poznała też motywy jakie nią kierowały. Kobieta użyła ostrych narzędzi, ale najbardziej prawdopodobną przyczyną zgonu było uduszenie:
- Użyła najpierw patelni zadając kilka uderzeń w głowę ojca i później jeszcze użyła noża kuchennego, gdzie kilka razy dźgała tym nożem w okolice klatki piersiowej i szyi. Też poddusiła ojca, chwytając rękami za szyję. Najbardziej prawdopodobną przyczyną zgonu jest uduszenie - mówi prokurator.
Na tym etapie postępowania prokuratura nie ujawnia więcej szczegółów. Kobiecie postawiono zarzut zabójstwa i zastosowano środek tymczasowego aresztu na 3 miesiące. Grozi jej kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.