Zabili 50-latka i wrzucili do szamba
Przynajmniej jeden z nich miał w pierwszych dniach października, po wykopkach, zabić kolegę. Jego ciało zostało wrzucone do przydomowego szamba.
Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji mówi, że szokujące w tej sprawie jest zupełnie coś innego:
Do zabójstwa doszło między 3 a 10 października. Wiadomo na pewno, że 50-latek pił alkohol ze swoimi zabójcami. Nie wiadomo, co stało się później. 15 października matka zgłosiła zaginięcie 50-latka. Policja odnalazła jego ciało na posesji młodszego z podejrzanych.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.