Inauguracja sezonu kolarskiego. Na początek Ślężański Mnich

Ślężański Mnich w Sobótce zaplanowano nie na klasycznej, a nieco zmienionej trasie.  - W tym roku wszyscy pojedziemy nową pętlą, trzydziestokilometrową, bardzo fajna, malownicza runda, wcale nie będzie lżejsza jak niektórzy myślą, bo te płaskie odcinki są zazwyczaj bardzo wietrzne. Z doświadczenia wiem, że na wiatrach można stracić dużo więcej niż w górach, także zapowiada się bardzo ciekawy wyścig - zapowiada organizator, Bartosz Huzarski.

Z powodu obostrzeń z wyścigu wyłączeni są amatorzy. Aby wziąć w nim udział trzeba posiadać licencję kolarską. Zapominalscy mają jednak nadal szansę, aby ją zdobyć.

Najbliższe wyścigi z cyklu Via DolnyŚląsk 16 maja w Złotoryi oraz 13 czerwca w Żmigrodzie. - Więcej poślizgów już nie będzie - zapewnia Przemysław Bednarek:

Wyścig nie będzie jednak tak widowiskowy, jak przed laty, kolarze podzieleni zostaną na poszczególne dystanse, a te na jeszcze mniejsze grupy.