Dolnośląskie derby na wagę mistrzostwa

Miedziowe od mistrzostwa Polski dzielą zaledwie dwa punkty. Zawodniczki Bożeny Karkut spisują się w tym sezonie doskonale – przegrały zaledwie dwukrotnie, tracąc punkty po konkursie rzutów karnych. Tym samym mają już trzynaście oczek przewagi nad resztą stawki. Wygrana z MKS-em Piotrcovią Piotrków Trybunalski 28-21 w minionej serii była szesnastą z rzędu.

Trzecie miejsce w ligowej tabeli zajmuje za to KPR Gminy Kobierzyce, który do drugiego MKS-u Perły Lublin traci zaledwie punkt. Wygrana jest więc dla kobierzyczanek bardzo cenna i może po raz kolejny zmienić układ sił. Podopieczne Edyty Majdzińskiej w ubiegły weekend pokonały KPR Ruch Chorzów 40-29.

- Dobrze, że gramy na własnej hali, tutaj jesteśmy dużo groźniejsze. Szkoda, że nie będzie z nami kibiców, bo to bardzo dużo daje na boisku. Mam nadzieję, że trzy punkty zostaną w Kobierzycach – powiedziała przed spotkaniem obrotowa Kobierek, Zuzanna Ważna.

Poza faktem, że będą to dolnośląskie derby, czeka nas również starcie dwóch najskuteczniejszych zawodniczek w lidze – prowadzącej w klasyfikacji strzelczyń Adrianny Górnej oraz Kingi Jakubowskiej, która plasuje się tuż za nią.

Obie drużyny w tym sezonie mierzyły się ze sobą na ligowym parkiecie trzy razy. Dwa razy górą były Miedziowe, raz po rzutach karnych triumfowały Kobierki. W poprzedniej rundzie MKS wygrał we własnej hali 29-24.

Początek meczu o 12:45.