W uzdrowiskach pod okiem specjalistów wracają do formy po koronawirusie
- Na taki pobyt przyjechać może każdy, bez względu na wiek - mówi Roman Kulczycki, prezes Uzdrowiska Cieplice:
Kuracjusze poddawani są na miejscu diagnostyce wstępnej. Następnie dobieranie jest odpowiednie leczenie, także psychologiczne.
Wcześniej świadczenie było realizowane komercyjnie. Z płatnych zabiegów korzystała pani Małgorzata, która kończy turnus pocovidowy. - Byłam bardzo osłabiona i miałam problemy z oddychaniem - mówi:
Jak dodaje kuracjuszka, nie sposób dojść do formy w domu:
- Pacjenci, którzy do nas trafiają mają ogromne problemy wydolnościowe - mówi dr Dariusz Milko- kierownik działu rehabilitacji przyrodolecznictwa w Uzdrowisku Cieplice:
W uzdrowisku Cieplice przestrzegany jest reżim sanitarny, a każdy pacjent wykonywany ma test. Pobyt na turnusie pocovidowym trwać może nawet 6 tygodni. Po 2 widać najczęściej efekty.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.