Ekstraklasa przyspiesza. Śląsk Wrocław zagra z Podbeskidziem Bielsko-Biała
Beniaminek nie jest jednak najprostszym rywalem, o czym dwie kolejki temu przekonało się Zagłębie Lubin. Miedziowi przez długi czas przegrywali z rywalami 0:1 po bramce byłego napastnika Śląska Wrocław, Kamila Bilińskiego. W 73 minucie do remisu doprowadził jednak Patryk Szysz, a w doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił Damian Oko.
Śląsk do tego spotkania podchodzi po dwóch remisach, najpierw z Lechią Gdańsk, a potem z Górnikiem Zabrze. Trener Jacek Magiera ma o tyle komfort wyboru w ataku, że zarówno Erik Exposito, jak i Fabian Piasecki dosyć regularnie pod skrzydłami nowego szkoleniowca trafiają do bramki. Dziś kibice wrocławian mogą też ponownie spodziewać się ustawienia trzema obrońcami, w końcu przynosi ono skutek - w trzech spotkaniach wrocławianie stracili zaledwie dwie bramki.
Wygrana pozwoli zachować Śląskowi szansę na grę o czwartą lub piątą pozycję w tabeli. Przegrana, bądź kolejny remis sprawią, że o grę o wyższe cele może być już trudno.
Początek meczu o 20:30.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.