Sejm pracuje nad likwidacją szlabanów na państwowych autostradach

Jak mówiła wiceminister finansów Magdalena Rzeczkowska, nowe regulacje wprowadzają różne warianty odpłatności za przejazd. Kierowcy będą mogli ściągnąć na smartfon aplikację, która posłuży do zarządzania płatnościami za przejazdy płatnymi odcinkami dróg, w tym autostrad. Aplikacja będzie połączona z systemem nawigacji GPS, który będzie monitorował drogę pokonywają przez dany pojazd. Jeśli ktoś nie będzie miał możliwości zainstalowania aplikacji, będzie mógł zakupić specjalne urządzenie, które będzie działać na podobnych zasadach.

Alternatywą będzie zakup biletu autostradowego online lub w punktach sprzedaży detalicznej. Autorzy projektu podkreślają, że nowe regulacje usprawnią ruch na autostradach, a także przyczynią się do uszczelnienia systemu opłat. Poparcie dla projektu zapowiedziało Prawo i Sprawiedliwość. Poseł tej partii Jerzy Paul powiedział, że bramki znikną na początek z autostrad A2 i A4. Likwidacja bramek upłynni ruch i sprawi, że podróż stanie się krótsza i bardziej komfortowa. Dodał też, że zmniejszy się zakres wymaganych danych do rejestracji w systemie e-TOLL. Podkreślił też, że e-TOLL będzie jednolitym systemem opłat zarówno dla samochodów ciężarowych jak i osobowych.

Głosowanie przeciw projektowi zapowiedziała między innymi Koalicja Obywatelska. Reprezentujący ją poseł Cezary Grabarczyk mówił, że nowy system będzie inwigilował kierowców, co jest sprzeczne z konstytucją. Zwrócił uwagę, że w żadnym europejskim kraju nie ma podobnie działającego systemu opłat drogowych. Nowe regulacje mają wejść w życie jeszcze w tym roku.