Energetyczny Ring Wrocławia? Nie!

Krzysztof Horwat | Utworzono: 2010-10-28 13:54 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Energetyczny Ring Wrocławia? Nie! -

Mieszkańcy Długołęki i Świętej Katarzyny protestowali we Wrocławiu przeciwko budowie linii wysokiego napięcia na terenie gmin.

Tak zwany Energetyczny Ring Wrocławia biegnie za blisko naszych domów - mówi Romuald Bolejko, mieszkaniec Szczodrego i organizator akcji:

- Nie da się odwołać tej decyzji, bo wszystko jest zgodne z prawem, a linie już wiszą - odpowiada Jarosław Barańczak z wojewódzkiego Wydziału Infrastruktury.

Mieszkańcy powołują się na brytyjskie badania, których w swej decyzji o budowie nie uwzględnił wojewoda. Urzędnicy twierdzą, że wszystko jest zgodne z prawem, bo pozytywną opinię wydał Sanepid.

Linie mają zasilić aglomerację wrocławską już w przyszłym roku. Mieszkańcy obiecują, że będą walczyć.

 


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~salada2010-10-28 19:59:07 z adresu IP: (87.96.xxx.xxx)
ciekawe czy mieszkając 30 metrów od linii najwyższych napięć to samo byś mówił, nie protestujemy przeciwko budowie linii ale żeby były to inwestycje z dala od zabudowań, zgodnie z dyrektywami UE zalecającymi ostrożnościowe podejście przy planowaniu nowych inwestycji właśnie ze względu na wysoką szkodliwość, bezpieczna odległość to minimum 600m, a my mieszkamy 30 metrów od słupa wysokości 50 m
~dyspozytor2010-10-28 14:44:11 z adresu IP: (195.140.xxx.xxx)
Ci ludzie uważają, że prąd w gniazdkach i żarówkach bierze się z powietrza. Sądzę, że całym kociołku "mieszają" jakieś kancelarie prawnicze, a nuż coś wyrwie . . .