Czy da się jeszcze uratować kaplice na Świętej Górze w Lubawce?
Mieszkaniec Lubawki Adrian Średniawski stara się zaktywizować miejscowe organizacje i mieszkańców, by uratować zrujnowane i chylące się ku upadkowi kaplice:
Kapliczki zostały kilka lat temu, staraniem miejscowych pasjonatów, wpisane do rejestru zabytków. Są własnością Lasów Państwowych, które wydzierżawiły kompleks stowarzyszeniu. Na razie sytuacji kaplic to nie poprawiło, przyznaje Bartłomiej Dymek z nadleśnictwa w Kamiennej Górze:
Wybudowane na przełomie XIX i XX wieku kaplice niszczeją. Były w nich rzeźby postaci wielkości dorosłych ludzi, opowiadają mieszkańcy:
Niektóre rzeźby znalazły się w okolicznych kościołach, inne nie miały tyle szczęścia. Przykładem jest rzeźba, która wieńczyła całą Świętą Górę tłumaczy Średniawski:
Równolegle o pieniądze stara się stowarzyszenie Granica, które chce zdobyć środki na odbudowę rzeźby św. Floriana na tzw. Polanie Floriana. Była ona wyremontowana pod koniec XX wieku, ale została ponownie zdewastowana. Kilka lat temu lubawscy seniorzy oczyścili dojście do kaplic, przygotowali poniżej obiektów wiatę i miejsce na ognisko.
POSŁUCHAJ CAŁEGO MATERIAŁU:
Część 1:
Część 2:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.