Były przetrzymywane w koszmarnych warunkach, zagłodzone i chore
Beata Makowska, PP |
Utworzono: 2021-04-06 13:25 | Zmodyfikowano: 2021-04-06 13:25
fot. Ekostraż
Zwierzęta były przetrzymywane w koszmarnych warunkach. Były zagłodzone, chore, zarobaczone, kompletnie łyse i dzikie. Sprawą w 2019 roku zajęła się wrocławska Ekostraż. Dzięki wolontariuszom czworonogi zostały odebrane właścicielom, wyleczone i odkarmione. O tym, że ta sprawa wyszła na jaw zadecydował przypadek. - Jedna z mieszkanek podczas spaceru nieopodal posesji znalazła na drodze konające szczenię - mówi Anna Chrobot z Ekostraży.
Kolejny termin rozprawy wyznaczono na 25 maja. Jak mówią wolontariusze, ważniejsze od uznania właścicieli za winnych i wyznaczenie im kary, jest decyzja o dożywotnim zakazie posiadanie zwierząt.
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Mieszkanka2021-04-06 18:18:32 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Odpowiedz
To nie przypadek, że sprawa w końcu znalazła finał w sądów, tylko lata wieloletnich starań mieszkańców, którzy szukali pomocy alarmując wszelkie służby (z gminą, policją oraz rządem włącznie) oraz media, które nie zajęły się sprawą mimo że sfora psów raz zaatakowała matkę idąca na spacer z kilkumiesięcznym dzieckiem w wózku. Dziękujemy Ekostraży za odpowiednie podejście do tematu, bo wcześniejsze organizacje ekologiczne przysyłały dla zwierząt tylko karmę. Sprawa nadal jest aktualna, bo obecnie właściciel ma znów kilka psów.
zgłoś do moderacji
Zobacz także