Kolejny udany przeszczep serca w szpitalu przy Borowskiej. 20-latka wróciła do domu
Pacjentka po przeszczepie serca w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu wróciła do domu. Stan 20-latki był bardzo ciężki, a rokowania niepewne. Na szczęście szybko znalazło się dla niej odpowiednie serce, a specjaliści pod kierownictwem dr Romana Przybylskiego dokonali skomplikowanej operacji. To był drugi udany przeszczep we wrocławskiej klinice. Zdaniem transplantologa Jacka Wojarskiego za sukcesem wrocławskiego zespołu stoi właśnie doświadczony kardiochirurg:
Dr Roman Przybylski wcześniej operował w Zabrzu. Ma na swoim koncie ponad 300 transplantacji. Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu jest szóstą placówką w Polsce, która ma zgodę Ministerstwa Zdrowia na przeszczepianie serc.
Wrocławski zespół chwalił premier Mateusz Morawiecki:
Lekarze nie ukrywali, że stan pacjentki był krytyczny, a rokowania niepewne. Młoda kobieta wcześniej była leczona w Wałbrzychu, trafiła do wrocławskiej kliniki z ostrym zapaleniem mięśnia sercowego. Na bloku operacyjnym doszło do zatrzymania krążenia. Na szczęście szybko znalazło się dla niej serce, w transporcie pomagali policyjni piloci. Nowe serce podjęło pracę. Dziś pacjentka w dobrym stanie wróciła do domu. Przed nią jeszcze kontrolne badania i rehabilitacja.
W szpitalu przy Borowskiej w ciągu miesiąca były już cztery przeszczepy serca. Pierwszy 25 lutego. Nadal pod opieką specjalistów pozostaje dwóch pacjentów. kolejni czekają na przeszczep.
Pierwszy pacjent z sercem przeszczepionym we Wrocławiu wyszedł do domu
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.