Zacięty mecz w Toruniu dla WKS Śląska

Śląsk od początku starał się pokazać swoją wyższość, a dzięki akcji Aleksandra Dziewy było już 7:0. Później ta przewaga wzrosła nawet do dziewięciu punktów po zagraniu Ivana Ramljaka w kontrze. Damian Kulig i Bartosz Diduszko lekko zmniejszali straty, ale to WKS Śląsk grał świetnie w ataku.

Po późniejszej akcji tego drugiego gospodarze zbliżyli się jednak na trzy punkty. Swoje trafienie dołożył też Keyshawn Woods i po 10 minutach było tylko 25:26. Druga kwarta długo była bardzo wyrównana, a sytuacja zmieniała się właściwie co rzut. Nawet kolejne trójki Elijaha Stewarta nie potrafiły zagwarantować większej przewagi ekipie z Wrocławia. Kiedy po akcjach Kyle’a Gibsona wydawało się, że WKS Śląsk będzie prowadził po pierwszej połowie, to trójką do remisu po 51 doprowadził Donovan Jackson.

Głównie dzięki rzutom z dystansu Kyle’a Gibsona na początku trzeciej kwarty w lepszej sytuacji byli przyjezdni. Po zagraniu Michała Gabińskiego ich przewaga urosła do siedmiu punktów. Polski Cukier krok po kroku zmniejszał straty, a dzięki trafieniu Michała Samsonowicza był już remis! Zagrania Strahinji Jovanovicia i Szymona Tomczaka sprawiły, że po 30 minutach goście wygrywali 72:70.

Po trafieniu Samsonowicza zespół trenera Jarosława Zawadki miał przez chwilę małą przewagę na początku kolejnej części gry. W ważnym momencie serią 10:0 popisał się jednak WKS Śląsk, a niezawodny był Ivan Ramljak. Torunianie się nie poddawali - zagranie Bartosza Diduszki zbliżyło ich na punkt! Kluczowe akcje należały do Stewarta, a rzuty wolne dodał Ramljak. Ostatecznie WKS Śląsk zwyciężył 96:91.

Najlepszym strzelcem gości był Elijah Stewart z 20 punktami i 6 zbiórkami. Keyshawn Woods rzucił dla gospodarzy 24 punkty.

Polski Cukier Toruń - Śląsk Wrocław 91:96 (25:26, 26:25, 19:21, 21:24)

Polski Cukier Toruń: Keyshawn Woods 24, Bartosz Diduszko 15, Damian Kulig 15, Donovan Jackson 13, Michał Samsonowicz 9, Carlton Bragg Jr 8, Aaron Cel 5, Marcin Wieluński 2, Marko Ramljak 0.

Śląsk Wrocław: Elijah Stewart 20, Aleksander Dziewa 19, Kyle Gibson 19, Strahinja Jovanovic 15, Ivan Ramljak 15, Szymon Tomczak 6, Michał Gabiński 2, Mateusz Szlachetka 0, Jan Wójcik 0, Tomasz Żeleźniak 0.