Polkowiczanki górą po raz trzeci. Awans CCC do półfinału ekstraklasy

Piotr Pietraszek, inf. prasowa | Utworzono: 2021-03-20 22:15 | Zmodyfikowano: 2021-03-20 22:15

Początek nie zapowiadał końcowego sukcesu Pomarańczowych. Podopieczne Karola Kowalewskiego miały problemy z koncentracją, grały nieskutecznie i myliły się w ataku. Przed powiększeniem straty ratowała ich defensywa i mocna praca Alicji Grabskiej. W konsekwencji wielu błędów po dwóch kwartach polkowiczanki przegrywały 25:37.

Po zmianie stron zespół z Dolnego Śląska nadal nie mógł znaleźć swojego rytmu. Na szczęście przyjezdnych ich rywalki także się myliły. Przed ostatnią odsłoną CCC przegrywało 43:52. I wtedy nastąpiło nastąpiło przebudzenie. Zespół trenera Kowalewskiego wrzucił piąty bieg i wygrał finałową odsłonę aż 27:8! Zawodniczką, która odmieniła losy meczu okazała się Klaudia Gertchen. Skrzydłowa zdobyła dla polkowickiej drużyny 20 punktów i tym samym tytuł MVP ćwierćfinałów podzieliła z Weroniką Gajdą. Ważne ogniwo CCC stanowiła także Dragana Stanković, która była blisko triple-double. Serbska koszykarka zanotowała 10 asyst i 12 zbiórek, dokładając 9 punktów.

Polkowiczanki czekają teraz na swojego półfinałowego rywala. Wyłoni go rywalizacja Enei Gorzów Wielkopolski z AZS Poznań, w której po dwóch spotkaniach 2:0 prowadzą gorzowianki. Rywalizację o finał podopieczne trenera Karola Kowalewskiego rozpoczną 27 i 28 marca w Polkowicach.

DGT AZS Politechnika Gdańska - CCC Polkowice 60:70 (24:16, 13:9, 15:18, 8:27)

Stan rywalizacji play off (do trzech zwycięstw) 3-0 dla CCC i awans do półfinału.

DGT AZS Politechnika Gdańska: Jazmine Davis 24, Martyna Koc 11, Ruth Hamblin 8, Sylwia Bujniak 5, Karolina Strzelczyk 5, Martyna Pyka 4, Jowita Ossowska 2, Maja Scekic 1, Kateryna Rymarenko 0, Aleksandra Zmierczak 0.

CCC Polkowice: Klaudia Gertchen 20, Kamile Nacickaite 15, Keisha Hampton 11, Dragana Stankovic 9, Weronika Gajda 9, Weronika Telenga 3, Amanda Kantzy 2, Alicja Grabska 1.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.