Siatkarze Cuprum krok dalej od 11. miejsca w lidze
Zdecydowanego faworyta tej rywalizacji trudno było wskazać, bo w sezonie zasadniczym obie drużyny wygrywały u siebie - Czarni 3:1, a Cuprum 3:0. W tabeli wyżej byli jednak lubinianie, którzy wyprzedzili ekipę z Radomia o sześć punktów.
Na boisku w piątek nie było widać, by to zespół z Dolnego Śląska zajął wyższe miejsce w części zasadniczej rozgrywek. W pierwszych dwóch setach walki wprawdzie nie brakowało, ale widać było przewagę radomskiej drużyny, w której świetnie grali m.in. Dawid Konarski, wybrany na najlepszego gracza spotkania, czy Brenden Sander. Obaj byli nie do zatrzymania w ataku dla lubińskiego zespołu. Po dwóch partiach, wygranych 25:21 i 25:22, Cerrad Enea Czarni prowadzili 2:0.
W trzeciej partii radomska drużyna już wręcz zdemolowała rywali. Po lubińskiej stronie widać było już brak wiary, więc trzeci set skończył się bardzo wysokim zwycięstwem gospodarzy - 25:13.
Mecz rewanżowy odbędzie się 28 marca w Lubinie. Jedenasta drużyna w PlusLidze zostanie wyłoniona w systemie "mecz i rewanż". Jeśli w Lubinie gospodarze wygrają 3:0 lub 3:1 to decydować będzie tzw. złoty set.
Cerrad Enea Czarni Radom – Cuprum Lubin 3:0 (25:21, 25:22, 25:13)
Cerrad Enea Czarni Radom: Bartosz Zrajkowski, Michał Ostrowski, Dawid Konarski, Wiktor Josifow, Artur Pasiński, Brenden Sander - Mateusz Masłowski (libero) - Dawid Dryja, Daniel Gąsior, Bartosz Firszt.
Cuprum Lubin: Miguel Tavares Rodrigues, Kamil Maruszczyk, Adam Lorenc, Paweł Pietraszko, Szymon Jakubiszak, Przemysław Smoliński - Kamil Szymura (libero) - Bartłomiej Zawalski, Mariusz Magnuszewski, Bartosz Makoś.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.