Michał Dworczyk: Decyzji o lockdownie na Dolnym Śląsku nie ma i prowadzenie dywagacji na ten temat jest złym pomysłem
O ewentualnym zastosowaniu obostrzeń od przyszłego tygodnia mówił wcześniej na antenie TVP Wrocław wojewoda dolnośląski. Pełnomocnik do spraw pandemii Andrzej Kilijanek przyznaje, że decyzji nie ma, ale sytuacja nie jest stabilna:
Naczelny epidemiolog Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu Jarosław Drobnik dodaje, że ważne jest aby decyzje o lockdownie nie zapadały z dnia na dzień, żeby można się było do tego przygotować.
W regionie rośnie liczba zachorowań, ale nadal jest sporo wolnych łóżek i respiratorów. Od wczoraj pacjentów przyjmuje szpital tymczasowy, na razie obiekt przy Rakietowej jest przygotowany na przyjęcie 96 pacjentów, docelowo może tam być leczonych nawet 400 chorych. Punkty wymazowe we Wrocławiu też mają dużo więcej pracy. Tylko wczoraj w klinice przy Borowskiej we Wrocławiu pobrano 500 wymazów, sto z nich było pozytywnych. Zgodnie z zaleceniami NFZ szpital musi wybierać pacjentów, których przyjęcia zostaną odłożone na później.
Operowane bez zwłoki są pacjenci w stanie zagrożenia życia i przypadki pilne. W szpitalu zakaźnym przy ulicy Koszarowej jest 180 pacjentów z covid-19, wolnych zostało 20 łóżek. Najwięcej zakażeń w ostatnich dniach było w powiecie kłodzkim, kamiennogórskim i strzelińskim.
POSŁUCHAJ RELACJI ELŻBIETY OSOWICZ:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.