Szczęśliwy finał historii wrocławianki, która utknęła na szwedzkim lotnisku
zdjęcie ilustracyjne/ archiwum radiowroclaw.pl
Dokument nie był przetłumaczony na język angielski. Anita Trzcińska mówi Radiu Wrocław, że na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
Wrocławianka spędziła na szwedzkim lotnisku w sumie 16 godzin.
WIĘCEJ: "Zostawili nas samych sobie". Wrocławianka utknęła na szwedzkim lotnisku w Goteborgu
Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~wrocławianin2021-03-01 08:41:11 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
Odpowiedz
Szczęśliwy finał historii wrocławianki, która utknęła na szwedzkim lotnisku cieszy mnie. Ale szczęśliwy finał ominął tych wrocławian, którzy utknęli na wrocławskich przystankach tramwajowych patrząc na zamarzniętą zwrotnicę. Aby dowiedzieć się jak to było naprawdę z tymi zarzniętymi zwrotnicami zachęcam do zapoznania się z artykułem z Gazety Wrocławskiej z dnia 28 lutego pt. Skończyły się pieniądze na utrzymanie zwrotnic. I wtedy spadł śnieg, a MPK przeprosiło za pogodę. Gdzie ujawniono prawdziwe przyczyny zimowego horroru z tramwajowymi zwrotnicami. Dostęp 1 marca 2021 godzina 8:00.
zgłoś do moderacji
~fachowiec2021-02-28 19:32:16 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Ile razy spędzało się na lotnisku po 16 godzin i nie robiło się z tego powodu rabanu :)
Zobacz także