Abelard Giza: O owadach i problemach egzystencjalnych świata
“Mucha Lena” to słuchowisko, które napisałem razem z moim przyjacielem Wojciechem Tremiszewskim. Jest to jedna z najbardziej porąbanych, a jednocześnie ukochanych opowieści, które dotychczas stworzyłem.
Lena jest muchą z Ciechanowa, która przypadkiem trafia na podleśną łąkę. Spotyka tamtejsze owady i próbuje dowiedzieć się od nich, jak trafić z powrotem do domu. Szybko okazuje się jednak, że to nie jest zwykła polana. Dzieją się tu rzeczy, w które nasza Lena zostaje wciągnięta jak gruszka w blender. Czy coś…
Razem z Wojtasem użyczyliśmy głosów wszystkim postaciom, a jest ich trochę, na przykład: psychopatyczny pająk, zboczony zaskroniec, kret prestidigitator i metalowy zespół biedronek. Podczas nagrań nie ucierpiał żaden owad, chociaż całkiem sporo śpiewam (sic!).
Stworzyliśmy świat śmieszny, wzruszający, ale też wulgarny - dość ludzki. Nasze owady nie tylko bzyczą, ale też bzykają, tłuką się, zakochują, marzą, nienawidzą i przeklinają. Ogólnie taki klimat raczej dla dorosłych.
POSŁCHAJ WYWIADU:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.