Zasypany jak... Wrocław i Dolny Śląsk. Wideo z drona nie pozostawia złudzeń

w końcu zima i o co chodzi

jak jest. Piec gwiazd

Meteo. pl - model UM - bardzo dobry, stworzony w brytyjskim MetOffice, gęsta siatka (4km). Już w piątek wieczorem było wiadomo, że w nocy z niedzieli na poniedziałek spadnie co najmniej 5-10 cm śniegu. Ale oczywiście, kiedy rano (6.30) jechałem do pracy, na drogach nie było ani jednej pługopiaskarki. A powinny jeździć co najmniej od północy. PORAŻKA. Ale cóż - czy to dziwi? W końcu "porażka" mogłaby być drugim imieniem surtyka, tak dobrze do niego pasuje.

Kiedy byłem dzieckiem i chodziłem w zimie piechotą do szkoły to pamiętam, że z chodników po których chodziłem usuwano pryzmy śniegu, wrzucano łopatami na wywrotkę i wywożono zapewne za miasto. Być może droga dzieci do szkoły była miejscem szczególnej troski ówczesnych włodarzy miasta. Dzisiaj w wieczornym dzienniku Polonia 24 o godzinie dwudziestej pokazano jak w Berlinie maszyna ładuje śnieg na samochód. $utryk tak samo powinno być we Wrocławiu. $utryk zamiast marnować pieniądze na stadion, kopaczy, bzdety trzeba było pomyśleć przed nastaniem zimy o maszynie ładującej śnieg na samochód zamiast tracić czas na lansowanie się w mediach i Internecie.

Jaka porażka? W Niemczech autostrady nieprzejezdne, paraliż kolei. Ludzie w domach siedzą bo do pracy nie mogli dojechać, a wam tak źle w Polsce marudy. Wstyd!

Totalna porażka włodarzy naszego miasta, przynajmniej w rejonie Kamienna, Borowska, Ślężna. Podejrzewam, że jak to zwykle bywa, nikt nie poniesie odpowiedzialności za ten paraliż komunikacyjny.

To tylko efekt globalnego ocieplenia klimatu. Wiatr znad Afryki nawiał śniegu i mrozu, no bo tam już zima, palmy więdną, jeziora zamarznięte a mieszkańcy chodzą w kożuchach.

Właściciel nieruchomości jest odpowiedzialny za odśnieżanie chodnika, jeżeli chodnik jest położony wzdłuż jego nieruchomości. Jeżeli chodnik jest nieodśnieżony, a pieszy poślizgnie się na nim i złamie nogę, ma prawo domagać się od właściciela nieruchomości odszkodowania. Dowiedz się też, kto odpowiada za odśnieżanie dachu. Ośnieżanie chodnika to obowiązek, który wynika z ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu porządku w gminach. Kiedy chodnik odśnieża właściciel nieruchomości? Za chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości. Jeżeli zatem chodnik przylega bezpośrednio do ogrodzenia domu, obowiązek odśnieżania spoczywa na właścicielu nieruchomości. Jeżeli między chodnikiem a granicą działki jest pas zieleni, odśnieżyć powinna już gmina. Śnieg, który uprzątnie z chodnika właściciel, powinien zostać usunięty przez zarządcę drogi. Kiedy właściciel nieruchomości nie musi odśnieżać chodnika? Jeżeli na chodniku parkują samochody, a zarządca drogi pobiera opłaty z tytułu postoju lub parkowania samochodów, wówczas to on wtedy odśnieża. Ponadto zarządca drogi ma obowiązek odśnieżenia drogi publicznej. Właściciel nieruchomości nie musi usuwać śniegu i lodu z przystanków komunikacyjnych oraz z wydzielonych krawężnikiem lub oznakowaniem poziomym torowisk pojazdów szynowych. Obowiązek odśnieżania spoczywa na przedsiębiorcach, użytkujących tereny służące komunikacji publicznej. Jaka kara za nieodśnieżanie chodnika? Zgodnie z art. 117 kodeksu wykroczeń, każdy kto nie wywiązuje się z obowiązku utrzymania porządku w obrębie swojej nieruchomości podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.