Krzysztof Kubów: Będziemy karać przedsiębiorców, którzy łamią przepisy
Dariusz Wieczorkowski: Dziś zaplanowano konferencję prasową dot. obostrzeń. Czego możemy się spodziewać?
Krzysztof Kubów: My musimy mieć przede wszystkim mieć świadomość tego, co się dzieje na świecie, co się dzieje w Europie w zakresie obostrzeń, że ta trzecia fala koronawirusa właściwie jest przed nami. Różne analizy wskazują, że to może być połowa lutego, końcówka lutego, bądź początek marca. Mamy z tyłu głowy tę świadomość, że to co się dzieje u nas w kraju, czyli zróżnicowana liczba osób zakażonych każdego dnia, bo w jednym dniu mamy np. 2-3 tysiące, a kolejnego jest to 7 tysięcy, więc my nie możemy pozwolić sobie na to, żeby te restrykcje w sposób skrajny poluzować.
Może pan jednak coś zdradzić np. dwa obszary, które będą poluzowane?
Dzisiaj będzie to komunikował pan premier lub minister zdrowia na konferencji. Pewnie do końca będą trwały analizy, co z tych restrykcji można delikatnie poluzować. Pewnie jest szansa na to, żeby pewne ograniczenia zostały uwolnione. Natomiast to jest rola czy premiera, czy ministra zdrowia, żeby takie informacje społeczeństwu przekazać. Dzisiaj one powinny zostać przekazane. Natomiast pokreślę jedną rzecz. Pamiętajmy wszyscy o tym, że my jeszcze z koronawirusem nie wygraliśmy. Mamy narodowy program szczepień, co jest bardzo istotne, aby w jak najszybszym czasie zaszczepiło się jak najwięcej Polaków. To też będzie miało istotny wpływ na dalsze decyzje o uwolnieniu restrykcji.
A jak pan reaguje na informacje i doniesienia mediów, że politycy Prawa i Sprawiedliwości mniej lub bardziej omijają kolejki i mają szczepienia już za sobą? Mam np. na myśli pana posła Girzyńskiego.
Nie jest to zachowanie godne pochwalenia. Ale też prezes Prawa i Sprawiedliwości, pan premier Jarosław Kaczyński natychmiast podjął decyzję o zawieszeniu pana posła Girzyńskiego w prawach członka. Nie pochwalamy takich działań, tak samo nie pochwalaliśmy tych działań jeszcze grudniowych z celebrytami, którzy w pierwszej kolejności się zaszczepili. Po to jest tzw. kolejkowanie, czyli strategia, która mówi o tym kto w danym etapie może się zaszczepić i powinniśmy się tego trzymać. Też w mojej ocenie doszło do nadużycia i nadinterpretacji przez uczelnię, na której pracuje pan poseł Girzyński, gdzie, z tego co mam wiedzę, zostali zaszczepieni pracownicy, którzy nie powinni być zaszczepieni na tym etapie szczepień.
Czy pan, rząd i politycy rozumiecie frustrację przedsiębiorców, którzy i tak zamierzają otwierać swoje biznesy od poniedziałku? Czy będą kontrole policji, kary? Jak zamierzacie sobie poradzić z jednej strony z buntem, a z drugiej z bezsilnością tych ludzi?
Mamy świadomość, że ten czas pandemii dla nikogo nie jest łatwy, ponieważ przedsiębiorcy i pracownicy różnych branż odczuwają te skutki w różny sposób. Widzimy też to co dzieje się w Europie, bo to niezadowolenie jest nie tylko w Polsce, ale też w innych krajach Europy. Przypomnę, że rząd wydał już sto kilkadziesiąt miliardów z kolejnych tarcz na pomoc przedsiębiorcom, na pomoc różnym branżom w celu ochrony miejsc pracy. Teraz jest kolejna tarcza 2.0 i ta pomoc sukcesywnie jest zwiększana.
Natomiast nie może być tak, że setki tysięcy uczciwych polskich przedsiębiorców, którzy trzymają się tych restrykcji, nie jest łatwo nikomu w dzisiejszych czasach, natomiast to też jest niesprawiedliwość, że ktoś próbuje obowiązujące w Polsce przepisy łamać, więc nie może być tak, że ktoś jest ponad prawem. I my będziemy za pomocą służb, policji, sanepidu bardzo ostro podchodzić do tego typu działań. To będą konsekwencje od strony prawnej, ale będzie też wstrzymywana pomoc finansowa, która jest przez polski rząd w tej chwili udzielana, też zwroty funduszy, które zostały już udzielone dla takich przedsiębiorców. Oni powinni mieć tego pełną świadomość. Nie ma zgody na tego typu działania. Te obrazki z klubów nocnych, czy to w Warszawie, czy innych miastach Polski, gdzie młodzi ludzie łamią przepisy, to jest skrajna nieodpowiedzialność w stosunku nawet do osób starszych.
Czy nie obawia się pan eskalacji emocji po tym jak Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku ws. aborcji i ten wyrok jest już w Dzienniku Ustaw? Czy jest możliwy jeszcze jakiś zwrot w tej sprawie, np. nowa ustawa?
Czy ja się obawiam? Liczę tutaj przede wszystkim na rozsądek polskiego społeczeństwa. Każdy oczywiście ma prawo do wyrażania swojej opinii, tutaj nikt nie będzie tego w żaden sposób negował, ale pamiętajmy, że niestety jesteśmy w dobie pandemii i gromadzenie się, różnego rodzaju protesty na ulicach, gdzie to może powodować kolejny wzrost zakażeń, jest dzisiaj skrajnie nieodpowiedzialne. Są różne formy protestów, w internecie, przez petycje, przez wyrażanie swojego głosu podczas różnych spotkań w mediach, itd. Natomiast podejście tego typu, że są organizowanie protesty w dużych miastach, no dzisiaj jest to spora nieodpowiedzialność przede wszystkich organizatorów takich protestów.
A spodziewa się pan nowej ustawy?
My dzisiaj dyskutujemy o wyroku TK, który ponownie stwierdził, że człowiek od poczęcia ma prawo do życia. Każde życie ludzkie ma taką samą wartość, nie ma ani lepszych, ani gorszych istot ludzkich i każdy ma takie samo prawo do życia. Na tym fundamencie cywilizacji ludzkiej opieramy też polski system prawny. Zgadzamy się z tym, że przerwanie ciąży równa się z pozbawieniem dziecka życia. To też jest ważne, żebyśmy wiedzieli co po tym wyroku TK zachodzi. Przerwanie ciąży może być dokonane właściwie w trzech przypadkach. Kiedy ciąża jest zagrożeniem dla życia lub zdrowia kobiety, kiedy jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego, nieodwracalnego uszkodzenia płodu, nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, wiąże się to też z zagrożeniem dla życia i zdrowia matki, albo też gdy istnieje uzasadnienie, że ciąża jest wynikiem czynu zabronionego: gwałtu, kazirodztwa, pedofilii.
Czyli pan nie przewiduje zmian legislacyjnych?
Na ten moment nie toczą się w tym zakresie prace, tak powiem.
(...)
Posłuchaj rozmowy:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.