To nie wilki, tylko psy. Niepilnowane buszują po wałbrzyskich lasach i atakują zwierzynę
Okazuje się, że psy bez nadzoru, czasem działając razem z bezpańskimi, zabijają leśną zwierzynę. Choć przypisuje się to często wilkom, to zdaniem leśników nie ulega wątpliwości, że te nie zabijają dla zabawy, mówi Mateusz Majchrzyk z Nadleśnictwa Wałbrzych:
Dlatego Nadleśnictwo opublikowało filmik z foto pułapki:
Jak wyjaśniają leśnicy - takie psy mogą stanowić duże zagrożenie dla osób trzecich. Wałęsające się bez nadzoru czworonogi potrafią być bardzo agresywne - szczególnie w sforze. Takie wycieczki mogą być też niebezpieczne dla samych psów, które w przypadku spotkania w lesie dzika lub wilka, mogą z takiego spotkania nie wyjść cało.
Film opublikowany przez Nadleśnictwo pokazuje dwa psy. Zostały nagrane w samym środku lasu przez zamontowaną foto pułapkę. Na nagraniu widać, jak w środku nocy, szarpią ciało samicy muflona zlokalizowane w centrum wilczej watahy. W przypadku spotkania grupy wilków dwa psy nie miałyby absolutnie żadnych szans.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.