Na Dolnym Śląsku trwają kontrole sanepidu i policji. Sprawdzają restauracje i sklepy

W Legnicy policja i sanepid nie znalazły nikogo, kto by lekceważył obostrzenia. W Jeleniej Górze wykryli jeden sklep AGD-RTV, który był otwarty. Teraz trwa sprawdzanie czy było to legalne, bo mundurowi nabrali wątpliwości i prowadzą postępowanie w kierunku sprowadzenie niebezpieczeństwa powszechnego.
Wcześniej w Karpaczu w jednej restauracji stwierdzono 6 osób, które jednak nie jadły tam niczego, a siedziały przy stolikach. Tam też trwa postępowanie wyjaśniające. Istnieje szara strefa noclegów w górach, ale nie jest duża i jak to z szarymi strefami, nie podlega kontroli. Jednak pojawiła się także bariera popytowa. Z obawy przed zarażeniem COVID wiele osób po prostu rezygnuje z poszukiwania noclegów.
Organizacje hotelarzy zwróciły się z apelem do Polaków, by ci nie rezygnowali z wyjazdów jeśli branża zostanie otwarta. Na razie jednak nie ma informacji by tak się miało stać.
Mimo zakazu otwierają się kolejne restauracje i kluby
POSŁUCHAJ:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.