Walczył o upamiętnienie ofiar ukraińskich nacjonalistów. Wrocław pożegnał Szczepana Siekierkę

– Drogi panie Szczepanie, byłeś tu na ziemi mężem sprawiedliwym. Bolałeś nad każdym skrzywdzonym człowiekiem. Doświadczałeś gorzkich owoców kłamstwa, zwłaszcza historycznego i ideologicznego. Byłeś wrażliwy na wszelką niesprawiedliwość – mówił bp Ignacy Dec w czasie mszy żałobnej w kościele p.w. NMP Matki Kościoła przy ulicy Kamieńskiego we Wrocławiu.

Podczas homilii biskup przypomniał słowa wypowiedziane przez Szczepana Siekierkę podczas 26. pielgrzymki Kresowiaków na Jasna Górę w lipcu 2020 r.: „Ja, moja mamusia z młodszym rodzeństwem, cudem zostaliśmy ocaleni przez sąsiadów ukraińskich, którzy nas chronili i uprzedzali, żebyśmy uważali, bo będą mordy. Mnie szczególnie strzeżono wtedy przez znajomych, bo wiedzieli, że jestem żołnierzem Armii Krajowej. Powiedziałem wtedy moim sąsiadom ukraińskim, jak wyjeżdżałem, że będę o nich pamiętał. O tym pamiętam do dnia dzisiejszego i w latach 80., jak nastąpiła lekka odwilż polityczna, zająłem się tym tematem i zorganizowaliśmy Stowarzyszenie Rodzin Ofiar Ukraińskich Nacjonalistów - Misja Pojednania i Pokuty”.

Szczepan Siekierka był żołnierzem Armii Krajowej i Samoobrony Kresowej. Urodził się w 1928 roku w powiecie podhajeckim w województwie tarnopolskim. Jego rodzina padła ofiarą mordów ukraińskich nacjonalistów. W czasie ludobójstwa wołyńsko-małopolskiego wielokrotnie ocierał się o śmierć. W 1944 roku został przesiedlony na tzw. Ziemie Odzyskane. Był inicjatorem i prezesem Stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów z siedzibą we Wrocławiu. W 2017 roku Stowarzyszenie zostało uhonorowane nagrodą IPN „Kustosz Pamięci Narodowej”.