Sekrety ukryte w gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego [FOTOSPACER]

WK | Utworzono: 2021-01-19 06:12 | Zmodyfikowano: 2021-01-19 06:24
Sekrety ukryte w gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego [FOTOSPACER] - fot. Patrycja Dzwonkowska
fot. Patrycja Dzwonkowska

Wchodząc po Schodach Cesarskich zauważymy piękne plafony w stiukowych ramach ale pominiemy marmoryzowane pilastry. Zostały one wykonane w 2002 roku w ramach renowacji gmachu. Artysta, który podjął się zlecenia, postanowił przemycić w niepozornych, przypadkowych liniach twarze, zwierzęta czy nawet akt kobiety.

Spoglądając na niewielki balkon tuż przy Auli Leopoldina dostrzeżemy, że jedna z rzeźb posiada dwie twarze: żeńską od strony ulicy oraz męską od strony balkonu. To Roztropność, jedna z personifikacji cnót kardynalnych. Twarz kobiety symbolizuje odwagę patrzenia w przyszłość, twarz starca natomiast doświadczenie jakie wynosimy z naszej przeszłości.

Idąc po majestatycznej klatce schodowej, jednej z najbardziej okazałych w Europie Wschodniej, dojdziemy do sali znajdującej się nad Aulą. Dawne Auditorium Comicus czyli Sala Teatralna, zostało podzielone na dwie części: Salę Balzera i salę Polonii Wrocławskiej. W czasie remontu podłogi w 2010 roku, na ścianach odkryto oryginalne freski z XVIII wieku. Niestety zachowały się szczątkowo, podobnie jak dokumentacja na ich temat. Obecnie czekają na lepszy czas do odzyskania świetności.

Dla tych, którzy szukali krasnali mamy kolejne wyzwanie: szukanie obrazów w marmoryzacjach.

 


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~ingoo2021-01-19 09:52:11 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
Pieniążki przeznaczone na konserwację zostały wydane na...? To, że nie można odtworzyć pewnych wątków, nie oznacza że tak to należy zostawić! Serce boli jak się na to patrzy. Problem wielu zabytków w naszym kraju, są absolutnie niewidzialne. W końcu jak któregoś dnia spadną ze ściany, to wszyscy zainteresowani odetchną. Czyżby końserwator zabytków uznał, że tak wygląda prawidłowe zabezpieczenie i wszystko jest ok? No tak, wszystkie procedury w biurze końserwatora są przestrzegane, czyli możemy dalej smacznie spać, snem sprawiedliwych.