Piłkarze Śląska Wrocław wygrali pierwszy sparing w tym roku
Pierwotnie Śląsk miał dziś zagrać ze Slovanem Bratysława, ale koronawirus uniemożliwił grę ze Słowakami. Dlatego w zamian wrocławianie zmierzyli się z serbskim ekstraklasowiczem.
Śląsk spotkanie rozpoczął w bardzo mocnym składzie, co od razu przyniosło efekt. W 5 minucie Erik Exposito był faulowany w polu karnym a jedenastkę na gola zamienił Robert Pich. 8 minut później było już jednak 1:1, bo ręką w polu karnym zagrał Szymon Lewkot. Matusa Putnockiego z 11 metrów pokonał Branislav Tomić.
Śląsk jeszcze w pierwszej połowie zdołał przejąć kontrolę nad meczem. Najpierw Waldemar Sobota przejął piłkę blisko pola karnego rywali i pewnym strzałem pokonał bramkarza. Pod koniec pierwszej odsłony jeszcze Bartłomiej Pawłowski wykorzystał dośrodkowanie Guilermo Cotugno i było już 3:1.
W drugiej połowie Lavicka wymienił niemal cały skład. na boisku pojawili się między innymi Piotr Celeban, Marcel Zylla czy Rafał Makowski. Ten ostatni w 73. minucie oddał strzał w polu karnym rywali, piłka odbiła się jeszcze od Abdoulaye'a Cissé i obrońca serbskiego zespołu zmylił własnego bramkarza.
Śląsk wygrał 4:1 i w Antalyi zmierzy się jeszcze z dwoma zespołami. Najpierw z ukraińskim Olimpikiem Donieck, a na koniec z serbskim Partizanem Belgrad.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.