Wrocław: Palą czym popadnie. Sypią się mandaty dla trucicieli powietrza [ZOBACZ]

Pobierają próbki popiołów, badają jakość dymu z dronów – straż miejska walczy z tymi, którzy w domowych lub firmowych piecach spalają śmieci i odpady. Od 1 października 2020 roku do 12 stycznia 2021 roku przeprowadzono 2363 kontrole i wręczono 64 mandaty na blisko 15 tys. zł. - Pamiętajmy, że mamy obowiązek wpuścić strażników na taką kontrolę - mówi Waldemar Forysiak, rzecznik prasowy wrocławskiej formacji.

ZOBACZ: Dolnośląski Alarm Smogowy: Dolnoślązacy wiedzą skąd bierze się smog

- Niestety, nadal w piecach ląduje nie to, co powinno - dodaje Waldemar Forysiak:

- Nie wolno spalać także paliwa gorszej jakości - podkreśla Waldemar Forysiak:

Śmieci, które wrzucane są do pieca trują powietrze, którym oddychamy wszyscy. Krzysztof Smolnicki z wrocławskiej fundacji Ekorozwoju apeluje.

- Jakość powietrza, zdaniem wrocławian, nie jest najlepsza w mieście:

Strażnicy sprawdzają także kategorię pieca i na urządzeniach, które należy wymienić, zostawiają specjalne naklejki. – Mają one przypominać o tym, że w przyszłości, jeżeli nie zastosujemy się do przepisów uchwały antysmogowej, czyli nie wymienimy starego pieca na system ekologiczny, może grozić nam grzywna nawet do 5 tys. zł. – przypomina Krzysztof Smolnicki z fundacji Ekorozwoju.

Kontrole palenisk dokonywane są zarówno bezpośrednio w lokalach, jak i z powietrza, z wykorzystaniem nowoczesnych dronów. Jeżeli podejrzewamy, że ktoś spala w piecu niedozwolone przedmioty lub substancje, możemy to zgłosić pod całodobowym numerem alarmowym 986.