Szef Agencji Rezerw Materiałowych: Chętnych do szczepień jest więcej niż samych szczepionek
Szczepionki przeciw covid-19 nie dotarły jeszcze do wszystkich szpitali węzłowych. We Wrocławiu nie ma ich w placówce przy Fieldorfa i na Brochowie.
- Dystrybucja szczepionek to bardzo skomplikowana procedura - mówił w Rozmowie Dnia Radia Wrocław Michał Kuczmierowski. Szef Agencji Rezerw Materiałowych dodał, że nie da się dostarczyć preparatów w jeden dzień do wszystkich szpitali:
Szef Agencji Rezerw Materiałowych zapewnił, że szczepionki dotrą do obu szpitali do poniedziałku.
Michał Kuczmierowski dodał też, że w pierwszym etapie przyjęto ekspresowe tempo dystrybucji, dlatego preparaty trafiają do placówek w różnych terminach. Ten model jednak się zmieni. Placówki w każdym tygodniu do czwartku do południa będą składać zamówienia, a szczepionki otrzymają w poniedziałek:
Obecnie do Polski trafiają szczepionki firm BioNTech i Pfizer. Szef Agencji Rezerw Materiałowych mówił także, kiedy w Polsce pojawią się preparaty od kolejnych producentów:
Michał Kuczmierowski dodał, że chętnych do szczepień jest na razie więcej niż samych szczepionek:
Kuczmierowski liczy na to, że za dwa miesiące dystrybucja i akcja szczepień nabierze sporego tempa:
Szef Agencji Rezerw Materiałowych tłumaczył też, że pierwsze szczepienia pokazują, że preparaty są bezpieczne. - Mam nadzieję, że wkrótce Polacy się o tym przekonają - dodał Kuczmierowski:
Posłuchaj rozmowy:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.